Wettiusz Walens z Antiochii, „Antologie” w tłumaczeniu na j. polski

Antologie Wettiusza Walensa (datowane na ok. 150-173 n.e.) – najbogatsze dzieło astrologiczne astrologii hellenistycznej.

W tłumaczeniu na język polski z greckiego źródła. Ze wstępem i wyjaśnieniem terminologii astrologicznej oraz językowej hellenistycznej greki.

 Gregory Rozek

SPIS TREŚCI:

 

Kim jest Walens?

Wettiusz Walens był astrologiem hellenistycznym, żyjącym w II wieku (n.e.), autorem dzieła p.t. Antologie (’Avθoλoγíαi Anthologiai) (ale popularnego jako Antologia Ἀνθολογία Anthologia) – najdłuższego i najbogatszego dzieła astrologicznego z tego okresu do jakich mamy dziś dostęp. Obejmuje ono 9 ksiąg (o kilkukrotnie większej objętości niż np. słynny Tetrabiblios Ptolemeusza) i omawia wiele technik analizy horoskopu urodzeniowego oraz techniki predykcyjne, z których dużej części nie znajdziemy w żadnym innym z zachowanych dzieł klasycznej astrologii. Oraz omawia blisko 125 horoskopów, w tym osób ze swojego otoczenia, co dowodzi, że był astrologiem praktykującym a nie tylko oczytanym kompilatorem.

14-10-09g190402Pochodząc z Antiochii (w dzisiejszej Turcji), Walens przybył do Egiptu w poszukiwaniu prawdziwych mistrzów astrologii – do stolicy astrologii tego okresu (nazywanego też czasem nieściśle astrologią grecką lub starożytną), czyli Aleksandrii, gdzie działał jako astrolog i nauczyciel astrologii. Ceniony jako dostojne źródło także w okresie perskim oraz kolejnej wielkiej epoce astrologicznej – okresie arabskim.

Tak mógł wygląć Walens (na podstawie przypuszczalnego horoskopu)


Tak mógł wyglądać Walens
(na podstawie przypuszczalnego horoskopu)
(rekonstrukcja G.R.)

Walens tworzył dziewięć ksiąg Antologii w ciągu 20 lat (150-173 n.e.), w podobnym czasie jak Ptolemeusz swój Tetrabiblos. Antologia jest intensywna w treść, ale nie do końca uporządkowana (w przeciwieństwie do Ptolemeusza, który porządkował wszystko do przesady, zniekształcając tradycję). Utrzymana jest w duchu zmodyfikowanej postawy stoickiej (w wersji zaadoptowanej do astrologii). Adresowana jest do jednego z uczniów – Markusa (w in. miejscu Walens relacjonuje o bólu po śmierci ulubionego ucznia – być może Markusa). Przypuszcza się, że teksty te pierwotnie nie były przeznaczone poza krąg jego uczniów, w wielu miejscach wzywa czytelnika do przysięgi by nie wyjawiał poznanych w niej tajemnic (astrologia w hellenistycznym Egipcie była dziedziną hermetyczną, niedostępną dla profanów). Jeden z wielokrotnie omawianych w Antologiach horoskopów uznany został przez badaczy uznany za jego własny horoskop, do którego podał też datę poczęcia.

Choć nie posiadamy wiarygodnego wizerunku Walensa z epoki, to znając przypuszczalny dokładny horoskop, możemy podjąć próbę jego odtworzenia. Więcej o Walensie i jego horoskopie – czytaj w osobnym artykule.

 

Uwagi o moim tłumaczeniu

Niniejszy tekst jest opatrzonym szerokimi komentarzami i dygresjami tłumaczeniem z oryginalnego starogreckiego tekstu (bez pośrednictwa tłumaczeń na języki nowożytne).
według wydań krytycznych manuskryptów bizantyjskich: W. Kroll 1908, D. Pingree 1986. Tekst grecki nie jest co prawda oryginalnym papirusem z epoki, ale nieco późniejszym manuskryptem skopiowanym w tym samym języku i dość wiernym (nie ma w nim interpolacji i wypaczeń skryptorsko-tłumaczeniowych typowych dla tłumaczeń perskich i arabskich).

Tłumaczenie publikuję ze względu na brak do tej pory tłumaczenia tego tekstu na język polski.

Starałem się wykonać tłumaczenie wierne, jak najbardziej dosłowne, ale z szeregiem dodatkowych opisowych uzupełnień w nawiasach, ponieważ czyste tłumaczenie często jest w co drugim słowie niejednoznaczne. Umieszczenie opisów w nawiasach (odznaczającym kolorem) pozwoli na swobodne czytanie zarówno samego dosłownego tłumaczenia, jak i wszystkich komentarzy, bez konieczności skakania po przypisach.

Na razie opracowałem tłumaczenie pierwszego fragmentu Księgi I. W miarę możliwości będę pracować nad dalszym ciągiem tłumaczenia.

Właściwe tłumaczenie jest poprzedzone wstępem i dygresjami.
Pod tłumaczeniem znajduje się dłuższa egzegeza* tekstu z wyjaśnieniem niuansów językowych. (*stgr. ἐξήγησις eksegesis – wyjaśnienie, wprowadzanie w coś, przewodnik)

Zamieszczam zarówno tekst tłumaczenia jak i oryginalny tekst grecki (z zastosowaniem ułatwiającej czytanie współczesnej konwencji edytorskiej zapisu tekstów starożytnych) oraz transliterację alfabetem łacińskim, a także starogrecko-polski słownik wyrazów. Odczytanie wymowy z takiej transliteracji dla Polaków jest dość proste. Tłumaczenie może być wtedy przydatne nie tylko dla adeptów astrologii hellenistycznej, ale być może również przy nauce klasycznej greki.

Tłumaczenie może nie być doskonałe, bo mimo uzdolnienia do języków, to jednak zacząłem naukę klasycznej greki dopiero w tym roku. Porównanie wyników mojego tłumaczenia z tłumaczeniem na angielski Marka RileyaRoberta Schmidta nie wykazuje jednak dużych różnic; pomogło mi również w dwóch miejscach, gdzie uproszczenie gramatyczne jest kłopotliwe w dosłownym tłumaczeniu. Myślę więc, że na miarę obecnych możliwości, jest to tłumaczenie poprawne. Dodatkowo, oprócz czystego tłumaczenia, prezentuję  metody interpretacji, bowiem lakoniczność oryginalnego tekstu, stwarza niebezpieczeństwo błędnego doszukiwania się skojarzeń dla osoby, która ma do dyspozycji tylko uformowane przez tłumacza gotowe tłumaczenie, nieoddające wachlarza wieloznaczności i etymologii wszystkich słów. Nie mam najnowszego tłumaczenia na angielski Andrei Gehrz, które jest tłumaczeniem bardziej opisowym (ale chyba trochę mniej technicznie dokładnym), więc nie porównałem swojego tłumaczenia z jej wersją.

 

Walens, Łales czy Łalis? Jak wymawiać nazwisko autora?

Ouales-name-comic-bubblepol. Wettiusz Walens z Antiochii
ang. Vettius Valens of Antioch [wym. wetjys walyns of antiok]
łac. Vettius Valens Antiochenus [wym. łet-ti-us łalens anti-ochenus]
starogrec. Οὐέττιος Οὐάλης (Ouettios Oualēs) [wym. ułET-tios ułAlees]
arab. Wālīs, Bālīs, Fālīs [wym. łaaliis, baaliis, faaliis]
śrdnw.łac. Vettius Balens [wymowa zależnie od tradycji]

Więcej uwag o dość skomplikowanej kwestii odczytywania starogreckiego nazwiska – w artykule o Walensie.

 

Antologii KSIĘGA PIERWSZA
Aνθολογιὼν βιβλίον
αʹ (Anthologiōn Biblion Prōtōn)

[czyt. anthologioon bib-LI-on PROo-ton]

„Wettiusza Walensa z Antiochii Antologii Księga I” to po starogrecku:

Ούεττίου Ούάλεντος Ἀντιοχέως Ανθολογιν βιβλίον Α
(Ouettiou Oualentos Antiocheōs Anthologiōn Biblion Prōtōn)
[uu-et-TI-uu uu-A-lentos an-tio-CHE-oos an-tho-lo-gi-oon bib-LI-on PROo-ton]

Aνθολογιὼν (Anthologiōn) to dopełniacz liczby MNOGIEJ rzeczownika „antologia”, stąd tytuły ksiąg mówią nam, że są to Antologie a nie jedna Antologia. Choć wiele tłumaczeń, w różnych językach, tłumaczyło tytuł jako „(jedna) Antologia”.
βιβλίον (biblion) to zwój papirusu, tabliczka, list lub inny rodzaj tekstu, np. księga. Jest to zdrobnienie od słowa βίβλος (biblos) – papirus (właściwie: „[materiał] z Byblos”), zapis. Pierwotnie (zanim wprowadzono pergamin) teksty hellenistyczne powstawały właśnie na papirusie.
βιβλίον πρῶτον (biblion prōton) [czyt. bib-LI-on PROo-ton] to „księga pierwsza”, dodawane na końcu tytułów utworów. πρῶτον to forma liczebnika porządkowego πρῶτος (prōtos) „pierwszy” w mianowniku rodzaju nijakiego, zgodnie z rodzajem (nijakim) i przypadkiem (mianownik) rzeczownika βιβλίον.

Pierwsza księga omawia ogólne proste elementy horoskopów oraz ich wyliczenia, wliczając czasy wznoszenia znaków, kombinacje złączeń planet, itp. Treść zaczyna się od opisu, kolejno: charakterystyki 7 planet, potem charakterystyki 12 znaków zodiaku oraz 60 granic planetarnych, leżących w obrębie tych znaków.

★ ★ ★ ★ ★ ★ ★

Rozdział 1. O naturze gwiazd
αʹ Περὶ τῆς τῶν ἀστέρων φύσεως (A. Peri tēs tōn asterōn phuseōs)

Tłumaczenie opisowe tytułu: o właściwościach, jakości lub charakterze siedmiu gwiazd wędrownych, czyli planet klasycznych.

Hellenistic symbols (glyphs) of the 7 classical planets (septener)


Uwagi językowe do tytułu 1. rozdziału:

  • αʹjeden – Do zapisu kolejnych liczb w dawnym języku greckim stosowano po prostu kolejne litery alfabetu greckiego (z kombinacją znaków diakrytycznych). Metoda ta zachowana została do dziś choćby w nazewnictwie gwiazd, gdzie kolejne gwiazdy w obrębie jednego gwiazdozbioru określamy kolejnymi literami greckiego alfabetu, na tej samej zasadzie jak Chińczycy opisywali kolejność gwiazd przy pomocy liczb.
  • περὶ (peri)o [czymś], odnośnie [jakiegoś zagadnienia], na temat […] – popularna formuła umieszczana na początku tytułów opisowych. Ale przyimek ten ma też znaczenie potoczne, do określenia się, że coś (np. rozmowa) jest czymś, na jakiś temat, w obronie czegoś. Etymologicznie: „Wszystko o …, omówienie (zagadnienia, problemu)”. Przyimek peri w tym znaczeniu narzuca dopełniacz, dlatego rzeczownik, który jest głównym tematem tytuły tego rozdziału – φύσις (phusis) – jest w dopełniaczu. Tak samo jak jego rodzajnik
    • τῆς (tēs) = dopełniacz żeńskiego rodzajnika określonego ἡ (hē) – czyli odpowiednika angielskiego „the”. Rodzajnik ten przynależy do słowa phuseōs, przeniesionego na koniec szyku zdania. A pomiędzy phuseōs a jego rodzajnik wstawione jest drugie słowo poprzedzone rodzajnikiem, stąd niezbyt może oczywista konstrukcja, sprawiająca, że w tytule sąsiadują ze sobą dwa rodzajniki, za którymi stoją dwa rzeczowniki.
      περὶ τῆς (G sg.) τῶν(G pl.) ἀστέρων(G pl.) φύσεως(G sg)
      peri tēs(G sg.) tōn(G pl.) asterōn(G pl.) phuseōs(G sg.) tłumaczone dosłownie słowo w słowo, to:
      O tej- tych gwiazd -naturze„.
  • τῶν ἀστέρων (tōn asterōn) – „gwiazd” – liczba mnoga od τοῦ ἀστέρος (tou asteros) – czyli od słowa „gwiazda – ἀστήρ (astēr) – wraz z rodzajnikiem określonym.
  • φύσεως (phuseōs) – dopełniacz od φύσις (phusis) – natura, charakter, immanentna wrodzona właściwość, specyfika.

 

Sfery planet, chaldejski porządek planet (klasyczna kolejność planet); planetary spheres and chaldean order of the planetsTytułowe „gwiazdy” odnoszą się do najważniejszych dla astrologa gwiazd, czyli siedmiu tak zwanych gwiazd wędrownychπλανήτης ἀστέρες (planētes asteres), które dziś nazywamy w astrologii „planetami„, a dokładniej: siedmioma planetami klasycznymi (lub starożytnymi albo Septenerem), w skład których zaliczano (i w astrologii dalej zalicza się) również Słońce oraz Księżyc. Jak każdy inny tekst z okresu klasycznego, planet współczesnych (Uran, Neptun, Pluton) ani asteroidów nie bierze on pod uwagę. Gdyby starożytni je znali, zapewne przypisali by im podobną rangę jak Węzłom Księżycowym ☊☋ – które w czasach antycznych stosowano i uznawano za dość ważne w określonych konfiguracjach, ale nie przypisano im władzy nad żadnymi znakami i domami itp. (przede wszystkim ze względu na to Węzły nie są widoczne, gdy więc nie były aktywne, raczej je ignorowano). Aczkolwiek kwestia integracji astrologii klasycznej z astrologią współczesną jest dziś kwestią otwartą i dopiero na etapie wypracowywania (kończy się dopiero okres walki ideologicznej) – różni współcześni astrologowie „klasyczni” i „tradycyjni” podchodzą do „nowych obiektów” na wiele sposobów, ale siedem klasycznych gwiazd zawsze pozostaje dla nich najważniejsze i pozwalają na dokładna analizę każdego horoskopu.

Zobacz osobny artykuł „Gwiazdy” i ich klasyczny podział na gwiazdy stałe (ἀπλανής ἀστέρες – aplanēs asteres) i gwiazdy wędrowne (planētes asteres) a definicja planety wg Unii Astrologicznej – która jest bardziej „naukowa”?

W pierwszym rozdziale Antologii Walens opisuje kolejne 7 planet w kolejności opartej na porządku chaldejskim:
♄ Saturn, ♃ Jowisz, ♂ Mars, ☉ Słońce, ☿ Merkury, ♀ Wenus, ☽ Księżyc (wyjaśnienie w osobnym wpisie),
ale w nieco zmodyfikowanej formie, bowiem, podobnie jak w astrologii współczesnej, zaczyna od Słońca i Księżyca – czyli tak zwanych Świateł – najważniejszych elementów nieba. Kolejność planet wymienionych w pierwszym rozdziale Antologii to:
Słońce, Księżyc, po czym pozostałe planety już w porządku klasycznym: Saturn, Jowisz, Mars, Wenus, Merkury.

classical planets sequence from Anthologies of Vettius Valens

Sekwencja taka kryje w sobie jeszcze dodatkową konsekwencję (czy wskazówkę):

  • najpierw Słońce, czyli Światło dzienne, król dnia i życia, symbol duszy, zwane też Wielkim Światłem,
  • po nim Księżyc, czyli Małe Światło, Światło nocne, królowa nocy i symbol ciała.
  • następnie zaś dwie pozostałe planety należące do stronnictwa dziennego Słońca (Saturn, Jowisz), o działaniu epokowym (religie i dynastie).
  • dwie planety ze stronnictwa nocnego Księżyca (Mars, Wenus), o działaniu bliskim życia, „tu i teraz” (walki i przyjemności).
  • kończąc na Merkurym, którego natura jest zmienna i związany jest on z oboma stronnictwami.

Pojęcie i koncepcję stronnictw omówię w wyjaśnieniach pod tłumaczeniem.


Planety w astrologii hellenistycznej
– z uwagi że język grecki był lingua franca tych czasów – określano imionami bogów greckich, a nie ich późniejszych rzymskich odpowiedników, które stosuje się dzisiaj.

A więc u Walensa i jego współczesnych 7 planet znajdziemy pod imionami:

☉ Słońce = Helios (Ἡλιος) (nie Apollo – patrz wyjaśnienie pod tłumaczeniem)

☽ Księżyc = Selene (Σελήνη)

♄ Saturn = Kronos (Κρόνος) (nie Chronos, choć bóstwa te uległy później w zasadzie połączeniu w jedno, gdyż ich wymowa różniła się tylko słabo słyszalnym przydechem głoski [k], a z czasem różnica wymowy zniknęła w ogóle)

♃ Jowisz = Zeus (Ζεύς) [czyt. zeus, zdeus lub dzeus]

♂ Mars = Ares (Άρης)

♀ Wenus (Wenera) = Aphrodite (Ἀφροδίτη) [czyt. apʰrodite:], Afrodyta

☿ Merkury = Hermes (Ἑρμῆς)

W innych tekstach starożytnych możecie też spotkać inne określenia siedmiu planet. Bowiem starsza tradycja grecka stosowała też inne, bardziej opisowe nazwy. Natomiast teksty z okresu hellenistycznego spisane po łacinie (np. Marka Maniliusza) stosowały znane nam rzymsko-łacińskie imiona bogów planet (Sol, Luna, Saturnus, Iupiter, Mars, Venus, Mercurius [czyt. sol, luna, saturnus, jupiter, mars, łenus, merkurius])

OPIS GWIAZDY HĒLIOS

TŁUMACZENIE TEKST GRECKI TRANSLITERACJA
Tekst w nawiasach () zawiera doprecyzowanie lub wyjaśnienie,
Tekst główny z pominięciem nawiasów jest, w miarę możliwości, tłumaczeniem dosłownym.
Współczesna konwencja zapisu na podstawie manuskryptów bizantyjskich (wg. wydań: W. Kroll 1908, D. Pingree 1986)
POGRUBIONO sylaby (lub ich elementy) akcentowane tonicznie (wymawiane wyższym tonem muzycznym)
Domyślne odczytywanie jak po polsku jest zbliżone do klasycznej wymowy greckiej,
ēō to długie [ee] i [oo],
ou to długie [u:],

ch, ph, th to [kʰ] [pʰ] [tʰ] ([ʰ] oznacza przydech, czyli wymowę z mocnym dmuchnięciem).
Zaprawdę wszystkowidzący Hēlios (Słońce),
jest płomienisty i [stanowi] światło Umysłu,
duchowy organ postrzegania (zmysłowo-intelektualnego),
Ὁ μὲν οὖν παντεπόπτης λιος,
πυρώδης ὑπάρχων καὶ φῶς νοερόν,
ψυχικῆς αἰσθήσεως ὄργανον,
Ho men oun pantepoptēs Hḗlios,
purōdēs huparchōn kai phōsnoeron,
psuchikēs aisthēseōs organon,
Zapowiada (sygnifikuje, wskazuje) królewskie pochodzenie (urodzenie z godnością królewską),
władanie (i hegemonię),
σημαίνει μὲν ἐπὶ γενέσεως βασιλείαν,
ἡγεμονίαν,
sēmainei men epi geneseōs basileian,
hēgemonian,
(szeroko rozumiany) Umysł,
mądrość życiową (phronēsis),
formę (wygląd zewnętrzny),
ruch,
dostojny los (wzniosłe szczęście),
wyroki (przepowiednie) bogów,
(sprawiedliwy) osąd,
νοῦν,
φρόνησιν,
μορφήν,
κίνησιν,
ψος τύχης,
θεν χρηματισμόν,
κρίσιν,
noun,
phronēsin,
morphēn,
kinēsin,
hupsos tuchēs,
theōn chrematismon,
krisin,
publiczny rejestr (działań odnotowanych w urzędzie – bycie osobą publiczną),
działanie (zajęcie życiowe),
przewodzenie masom (stanowiąc dla nich autorytet),
ojca (lub przodka),
pana (władcę),
przyjaźń (i zamiłowanie, np. wiedzy),
wysoko poważane twarze (osoby pełne chwały),
honory (i urzędy) [ukoronowane] portretami,
posągami, wieńcami
(girlandami, koronami),
najwyższych kapłanów (arcykapłanów) ojczyzny,
[..] [lakuna – ubytek tekstu] miejsc.
δημοσίωσιν,
πρᾶξιν,
προστασίαν ὀχλικήν,
πατέρα,
δεσπότην,
φιλίαν,
ἔνδοξα πρόσωπα,
τιμὰς εἰκόνων ἀνδριάντων στεμμάτων,
ἀρχιερατείας πατρίδος,
[..] τόπων·
dēmosiōsin,
praxin,
prostasian ochlikēn,
patera,
despotēn,
philian,
endoxa prosōpa,
timas eikonōn andriantōn stemmatōn,
archierateias patridos,
[..] topōn.
organów ciała włada głową,
organami zmysłów,prawym okiem,żebrami, sercem,
oddechowym (duchowym?) – tudzież zmysłem ruchu,
ścięgnami (lub: nerwami).
τῶν δὲ τοσώματος μερῶν κυριεύει κεφαλῆς αἰσθητηρίων,
ὀφθαλμοῦ δεξιοῦ,
πλευρῶν καρδίας,
πνευματικῆς τοι αἰσθητικῆς κινήσεως,
νεύρων·
tōn de tou sōmatos merōnkurieuei kephalēs aisthētēriōn,
ophthalmou dexiou,
pleurōn kardias,
pneumatkēs etoi aisthētikēs kinēseōs,
neurōn.
Spośród materiałów – złotem, z owoców (plonów) – pszenicą i jęczmieniem οὐσίας δὲ χρυσοῦ,καρπῶν δὲ σίτου καὶ κριθῶν· Ousias de chrusou,karpōn de sitou kai krithōn.
Jest z dziennego stronnictwa (sekty),
z kolorów żółtym,
zaś ze smaków – ostrym.
ἐστὶ δὲ τῆς ἡμερινῆς αἱρέσεως,
τῇ μὲν χρόκίτρινος,
τῇ δὲ γεύσει δριμύς.
Esti de tēs hemerinēs haireseōs,
tē men chroa kitrinos,
te de geusei drimus.

 

Omówienie treści fragmentu o Heliosie (Słońcu), z komentarzami.

Yyy... Ale gdzie tu jest logiczny związek??

Tekst przez swoją lakoniczność – wyliczenie poszczególnych słów kluczowych w jednym długim zdaniu – jest nieco chaotyczny i enigmatyczny. I bez znajomości zakresu użycia konkretnych słów, precyzyjne zrozumienie sensu może być utrudnione – w końcu był to wyrafinowany, prawie że poetycki język, napisany tak, by nie odczytał jego sensu sensu ten, kto jest ignorantem wobec filozofii świata. Dlatego poniżej przeanalizuję go we właściwym mu kontekście – z uwzględnieniem myśli greckiej i astrologii hellenistycznej.

Walens był biegłym znawcą pism greckich i ta zwarta lista sygnifikacji Słońca podszyta jest głębokim sensem wynikającym hermetycznych nauk o duszy i rzeczywistości. Tekst Walensa prawdopodobnie nie był przeznaczony poza krąg jego uczniów. Walens, podobnie jak część innych autorów, kilkukrotnie na kartach Antologii, formułuje wobec czytelników wymóg nierozpowszechniania wiedzy wśród niezainicjowanych w wyższy stan świadomości. Toteż wiele fragmentów tych pism napisanych jest w taki sposób, by bez pewnej wiedzy nie dostrzec pewnych zależności nie podanych na tacy.

 

rys_Sun-oikodespotes

NIE KAŻDEGO SŁOŃCA TO DOTYCZY

Inni autorzy, np. Doroteusz, Klaudiusz Ptolemeusz i Firmikus Maternus w swoich traktatach astrologicznych nie podają ogólnych cech np. Słońca, jedynie jego wpływ wynikający z konkretnych sytuacji. Ptolemeusz na początku Tetrabiblos opisuje jakości i teorię wpływu każdej z planet, ale nie są to sygnifikacje tych planet. Z drugiej strony opis wpływu Słońca u Walensa jest podobny do tego, jaki u innych autorów pojawia się, gdy opisują Słońce jako οἰκοδεσπότης (oikodespotēs – w dużym uproszczeniu: gdy jest władcą horoskopu). Walens w ogóle nie komentuje w jakim charakterze opisuje wpływ planet w pierwszym rozdziale – czy jest to ogólna symbolika czy omawia faktyczny wpływ tych planet gdy są w jakiś sposób podkreślone. Antologia zaczyna się od razu od wyliczeniem sygnifikacji każdej z planet, bez słowa wprowadzającego. Również sama forma pierwszego zdania księgi sugeruje, że brakuje wstępu (w którym być może Walens wyjaśnił czy to oikodespotēs, czy nie) lub nie była to oryginalnie pierwsza księga. Z drugiej strony tytuł rozdziału – „o wrodzonej naturze planet” – zdaje się jasno stwierdzać, że są to sygnifikacje ogólne, immanentne. Możemy więc , zgodnie z logiką, przypuszczać, że każda planeta, właśnie jako oikodespotēs lub innego rodzaju władca horoskopu, objawia swoją czystą wewnętrzną naturę. Bowiem gdy coś nie jest w pełni sobą, to nie zachowuje się w pełni zgodnie ze swoją naturą – to samo więc logicznie należałoby odnieść do planet. Dlatego nie wystarczy, że ktoś ma urodzeniowe Słońce w znaku Lwa, by cechowała go opisana w tym rozdziale Antologii czysta natura Słońca. Słońce musi być silne, być najważniejszą planetą horoskopu i nie posiadające destrukcyjnych konfiguracji.

Apollo-crossed-out

Helios, nie Apollo

Niektórych może zdziwi, że w astrologii greckojęzycznej Słońca nie nazwano imieniem boga Apolla, popularnie tak kojarzonym ze Słońcem. Apollo stał się z biegiem czasu bóstwem solarnym, ale związany był przede wszystkim z poezją i sztukami. Helios zaś był boskim uosobieniem tarczy słonecznej, czyli samym Słońcem. W późnym okresie starożytności Heliosa bardzo często utożsamiano z Apollem. Jednak Apolla nigdy nie utożsamiano z tarczą Słońca.

Co więcej, w starożytności imieniem Apollo czasem nazywano inną gwiazdę wędrowną – planetę Merkury, Apollo był również wymieniany jako bóstwo opiekuńcze znaku Bliźniąt (np. u  Marka Maniliusza; którego przyporządkowania 12 bóstw rzymskich do znaków zodiaku nie odnosiły się w żadnym razie do władania znakami).


Gregory Rozek - portret HeliosHelios
jest dość pospolitym greckim rzeczownikiem oznaczającym Słońce, jego światło, oraz z wiązane z tym przenośnie o świetlistej życiodajności.

() Ἥλιος  (hēlios) [czyt. heE-ljos] – Słońce, bóg Słońca Helios, światło dzienne (z poetycką konotacją: życie na Ziemi), światło słoneczne, jasność, promienność, energia (ciepło) słońca, jako strona świata: wschód


Toteż oczywiste, że jako bóg Słońce został uznany jako interpretacja ciała niebieskiego, które oznacza. Apollo jest związany ze Słońcem, ale raczej tylko metaforycznie (jest bóstwem solarnym, tj. słonecznym, ale nie personifikacją Słońca sensu stricto)

Hairesis – stronnictwo dzienne (Słońca) i nocne (Księżyca)

Hairesis αἵρεσις - day and night sect division from Ancient Greek hellenistic astrologyZacznijmy od kwestii z samego końca opisu Słońca w teście i wyjaśnijmy, zasygnalizowaną już nad tłumaczeniem, dychotomię dnia i nocy. Jest to dla właściwie chyba wszystkich kultur fundamentalny podział rzeczywistości. Tożsamy z pojęciami sił męskich i żeńskich, aktywności i pasywności, yinyang. Słońce świeci za dnia i jest symbolem życia i działania. W nocy jako źródło światła króluje Księżyc, symbol spraw kobiecych, rządzący cyklem płodowym i ciałem. W ten sposób oba Światła stanowiły parę przeciwstawnych bóstw lub sił natury.

Wiąże się z tym ściśle fundamentalny w astrologii hellenistycznej podział na to, co dzienne i to, co nocne. Doktryna ta opisywana jest greckim słowem αἵρεσις (hairesis), które można przetłumaczyć jako: stronnictwo, sekta, odłam, podział, własną opinię czy wybór; choć w astrologii na świecie zwykle tłumaczy się je określeniami sekta (gł. w astrologii średniowiecznej) lub stronnictwo.

Horoskopy dzienne i nocne - słońce nad i pod horyzontemPodstawowy podział horoskopów to podział na horoskopy dzienne i nocne. horoskopy np. urodzenia w czasie dnia to takie, gdzie Słońce było nad horyzontem (nad osią Ascendent-Descendent). Pozostałe horoskopy (Słońce pod horyzontem) to horoskopy lub urodzenia nocne. Podział ten ma znaczenie tak fundamentalne, że wiele elementów horoskopu w astrologii hellenistycznej rozpatruje się zupełnie inaczej, zależnie od tego czy horoskop jest dzienny czy nocny.

Jedną z najważniejszych konsekwencji tego jest Światło sekty (stronnictwa). Terminem tym określa się to Światło, które jest władcą hairesis danego horoskopu. W horoskopach dziennych Światłem sekty jest Słońce, w horoskopach nocnych – Księżyc. To, co się dzieje ze Światłem sekty i jak jest ono położone, jest w astrologii hellenistycznej jedną z ważniejszych podstaw interpretacji horoskopu, powiązaną m.in. z przeznaczeniem duszy.

Nie tylko Słońce i Księżyc, ale wszystkie 7 klasycznych planet przynależy do jednego ze stronnictw (sekt). Innymi słowy, planety dzielą na dzienne oraz nocne.

Planety dzienne – Zeus (Jowisz) i Kronos (Saturn) – współpracują ze Słońcem i równocześnie ich wpływ jest lepszy w horoskopach dziennych.

Planety nocne – Ares (Mars) i Afrodyta (Wenus) – współpracują z Księżycem i działają lepiej w horoskopach nocnych.

Hermes_miniHermes (Merkury) jest gwiazdą o charakterze mieszanym i transparentnym, zabarwiającą się wpływem innych planet i współpracuje z oboma stronnictwami. Jego natura tradycyjnie ustalana jest na podstawie jego położenia wobec Słońca – gdy jest gwiazdą zaranną (wschodzi przed świtem Słońca) ma naturę dzienną, gdy jest gwiazdą wieczorną (zachodzi po zachodzie Słońca) – ma naturę nocną. Choć u Walensa akurat czytamy o zupełnie innej metodzie określenia sekty Hermesa, nie spotykanej nigdzie indziej – gdzie Hermes ma naturę dzienną, gdy znajduje się w granicach planety dziennej, a naturę nocną – leżąc w granicach planety nocnej.

Stronnictwa stosowane są bardzo szeroko do różnych celów, których tu nie wymienię. W każdym razie, to co jest podstawą ich zastosowania sprowadza się do tego, że

planety tego samego stronnictwa współpracują ze sobą lepiej. Jeśli planeta jest źle położona i dodatkowo znajduje się w granicach planety przeciwnego stronnictwa – wtedy jest to dla niej gwóźdź do trumny.

Stronnictwa czy sekty działają dokładnie tak jak dwie skrajne frakcje polityczno-religijne. Słowo hairesis niesie ze sobą konotacje ze współzawodniczeniem, sporem, niezgodą – zazwyczaj o naturze religijnej (stąd słowo herezja) lub rzadziej innych poglądów, a więc podział planet na dwie sekty odnosi się do najbardziej, jak to tylko możliwe, fundamentalnego podziału ortodoksyjnych opinii o samej strukturze świata. Zatem między planetami dwóch różnych stronnictw nie może być pełnego zrozumienia.

W horoskopach dziennych planety sekty dziennej, skupione na wyższych sprawach „na poziomie ducha, religii, struktur świata” czują się naturalniej, w przeciwieństwie do planet sekty nocnej, których sposób działania przynależy do spraw drobniejszych i bardziej podlegających wpływom materialnym i cielesnym.

Zrozumienie głębokiej natury Słońca oraz Księżyca (jak była ona rozumiana w czasach hellenistycznych) pozwoli zrozumieć co łączy i co dzieli planety dzienne i nocne. Dlatego zaczynam od wyjaśnienia hairesis, aby uczulić Was, że wczytując się w symbolikę Słońca u Walensa, miejcie na uwadze, że w pewnej mierze dotyczy to również Zeusa (Jowisza) i Kronosa (Saturna) – pozostałych planet dziennych.
W uproszczeniu: Słońce oddaje esencję natury stronnictwa dziennego i wpływa na nią całościowo,
Saturn – jako malefik (planeta złoczynna) tego stronnictwa – opisuje bardziej trudną stronę spraw sekty słonecznej – hierarchię, reguły religijne i sztywne zasady,
Jowisz – jako benefik (planeta dobroczynna) stronnictwa – opisuje raczej korzyści i przyjemności związane z tym stronnictwem: łatwo osiąganą mądrość, zaszczyty i stanowiska oraz popularność.
Podobnie w wypadku stronnictwa nocnego: Księżyc mówi o jego – w uproszczeniu – cielesnej naturze,
dobroczynna Wenus o przyjemnościach cielesno-społecznych,
a złoczynny Mars o nieprzyjemnościach w tych sprawach.

 

Hēlios (Słońce) – jako Światło dnia jest potężny. Rozświetla swym światłem zarówno niebo na górze jak i ziemski świat na dole. Przynosi dzień – to, co jest dla ludzi oraz większości przyrody jest najważniejszym czasem: czasem kiedy działamy, możemy iść naprzód.

Związany jest z widzeniem ziemskiego i boskiego jako całości – z duchowością, połączenia ziemskiego z boskim – Słońce rozświetla bowiem i świat ziemski, i niebo nad nami.

Pozwala jasno widzieć rzeczywistość ziemską i wyższą – więc przynosi mądrość.

Słońce jest jak król na niebie, jak obserwujący wszystko swoim światłem bóg, dzięki którego energii wszystko może żyć i istnieć. Oświetlając świat i umysły, umożliwia także i ludziom stawanie się królami – zamiast chować się przed drapieżnikami i nie widzieć świata, pozwala podbijać i jednoczyć szersze tereny pod swoją hegemonią, mogąc obszarów tych pilnować i obserwować je, przynosząc zarazem mądre zarządzanie dobrami królestwa, by zapewniało utrzymanie ludności i nie upadło, przynosząc w skutku tym królom honor, autorytet i zawierzenie ludzi. Samo światło Słońca nie tylko budzi życie do działania, ale też w ogóle umożliwia życie. Paweł Aleksandryjczyk (astrolog hellenistyczny z IV w.) nazywa Słońce „stwórcą całości”. Arabski astrolog ibn Ezra (Abenezra) napisze później w XII wieku, że Słońce sygnifikuje życie, gdyż jest Większym Światłem i światłem wszystkich ciał.

 

CO SYGNIFIKUJE SŁOŃCE w ANTOLOGIACH

Z tekstu Walensa możemy wyróżnić kilka kluczowych zagadnień związanych ze Słońcem:

slonce-keywordsmądrość, sprawiedliwość i zrozumienie świata, działanieruch oraz (mądre i szlachetne) bycie u szczytu – czyli kontrolęautorytet.
Działanie, działalność.
Zwłaszcza działanie jest kluczowym słowem, wynikającym z tego, że światło słoneczne daje życie. Większość pozostałych z wymienionych powiązań opisuje tylko najwyższą pozytywną jakość tego działania.

Użyte w tekście słowo, to πρᾶξις (praxis)działanie, działalność, zajęcie (życiowe) – związane jest ono ściśle z tym, co kojarzymy z 10 domem horoskopu: działanie, które prowadzi do zauważalnego efektu, zajęcie które jest naszym celem na życie, naszą praktyką i praktycznymi osiągnięciami, z których jesteśmy znani (słowo praktyka pochodzi właśnie od greckiego praxis). Skojarzmy, że Słońce położone w dziesiątym domu horoskopu (na Szczycie Nieba) to Słońce bardzo silne – znajduje się w miejscu przynoszącym rozpoznanie i wysoką pozycję w świecie, gdzie jako automatyczny władca sekty (jest to bowiem horoskop dzienny) – staje się domyślnym epikratetorem (w astrologii arabskiej zwanym hylegiem) – planetą mocno decydującą o życiu urodzonego. Dodatkowo w tak zwanym thema mundi (horoskopie świata), który symbolicznie opisuje działanie świata, 10 dom stanowi znak Barana, w którym Słońce jest wywyższone – przyjęte jest w tym miejscu horoskopu  z honorami jak w pałacu.

O działaniu mówi też użyte przez Walensa słowo ruch.

 

Umysł czyli dusza i świadomość

心 kokoro - umysł, dusza, serce, uwaga (zen)

心 (kokoro)

Już w pierwszych słowach tego rozdziału Walens mówi o mistycznej roli Słońca. Określa go jako wszystkowidzące światło Umysłu, organ percepcji duszy (duchowego postrzegania) i wreszcie jako sam Umysł. „Umysł” bardzo szeroko rozumiany – tak jak odnoszono się do tej koncepcji w starożytności, odmienny od nowoczesnej mechanistycznej koncepcji mózgu jako źródła umysłu i inteligencji. W dawnych czasach traktowano jako oczywiste to, co fizyka dopiero odkrywa – że świadomość i życie przenikają materię, ale z niej nie wynikają. Sama materia, bez przenikającego wszystko ducha lub Umysłu, nie wystarczy by powstała z tego świadoma istota. Światło było w tym antycznym widzeniu świata symbolem tej przenikającej wszystko świadomości. Dzisiejszy materialistyczny język nie oddaje głębi tych określeń. Słowo którego używa Walens – νοῦς (nous) [czyt. nuus] – bliskie jest pojęciom wielu religii wschodnich – np. pochodzącemu z buddyzmu zen japońskiemu określeniu (kokoro) – które oznacza: duszę, ducha, serce, umysł, myśli i idee, intencję, uwagę, centrum, wewnętrzne źródło/jądro, szczerość serca, współczucie, znaczenie i istotę rzeczy (jaźń, byt) – wszystkie te rzeczy zarazem – jeśli mówimy o sercu, nie możemy go oderwać od świadomości i innych właściwości Umysłu.

Również dla starożytnych Greków Umysł był pojęciem złożonym. Jednym z węższych znaczeń słowa nous jest również „inteligencja” ale dzisiejsze standardowe rozumienie tego słowa jest zbyt wąskie by oddać znaczenie greckiego nous. Umysł dla Greków odpowiedzialny był nie tylko za myślenie, ale również percepcję zmysłową, pragnienia i emocje – czyli wszystkie elementy świadomości. Różne szkoły dokonywały różnych podziałów funkcji umysłu. Generalnie – dla wszystkich z nich Umysł był bardzo mocno związany z duszą i myślano o nim podobnie jak o duszy – uważano, że zarządza naszym życiem.

 

Phronēsis – mądrość życiowa

Bliskim do idei Umysłu jest także użyte przez Walensa słowo φρόνησις (phronēsis) – które, moim zdaniem, najlepiej przetłumaczyć jako „mądrość życiowa”, słowniki tłumaczą to najbliżej sensu jako „rozsądek, roztropność, wiedza praktyczna”. Jest to znów pojęcie, które warto porównać do mądrości życiowej w rozumieniu religii wschodu. Dla Greków phronēsis było mądrością praktyczną, nie żadnym filozofowaniem czy rozważaniem teoretycznym (zwanym często przyrodnictwem). To cnota życiowa, pozwalająca żyć i mówić tak, by było dobrze, wiedzieć co trzeba zrobić i robić to, bez oglądania się na fałsze ego i tym podobne rzeczy nie-praktyczne. Dla przykładu mądrość życiowa to wykonywanie czynności słusznych i dobrych dla innych, nawet gdy prawo, religia czy nauka to potępiają.

Nie ma mądrości życiowej bez głębokiej świadomości. Cnota ta jest połączeniem dwóch cech słonecznych: mądrości i świadomości Umysłudziałaniem. Niczego nie można zdziałać na siłę. Konieczne jest rozumienie, co można zrobić (co jest wykonywalne) i jakie może przynieść skutki. A rozumiejąc dobro, automatycznie nie da się postąpić wbrew niemu. Wówczas działanie samo następuje i wynika wprost z wiedzy.

U Arystotelesa phronēsis była cnotą rozumu praktycznego. W jego modelu dusza została podzielona na część biologiczną, psychiczną (związaną z postrzeganiem, popędami i uczuciami) oraz część rozumową (rozum i wola). Część rozumową Arystoteles dzielił dalej na rozum teoretyczny i praktyczny. Cnotą umysłu teoretycznego była sophia (σοφία) – mądrość, zrozumienie niezmiennych mechanizmów przyrody i kosmosu. Przeciwstawna jej była cnota rozumu praktycznego – czyli właśnie phronēsis, mądrość praktyczna – wiedza o tym, co w życiu codziennym można zmienić, w przeciwieństwie do rzeczy stałych typowych dla nauki i teorii. Phronēsis była więc ważna dla spraw ludzkich. Sokrates podkreśla, że wiedza praktyczna (mądrość życiowa) związana jest z wychowaniem – nikt ci jej nie będzie w stanie wytłumaczyć, trzeba ją poczuć i nauczyć się jej przez doświadczenie.

Jest więc to pięknie charakteryzująca naturę Słońca cnota Umysłu – taka która pozwala mądrze działać i odwrotnie – mądrość, która rozwija się w wyniku działania (nie powstaje z biernego filozofowania na pustkowiu w oderwaniu od świata).

 

Philia

Drugim pojęciem związanym z Umysłem jest φιλία (philia)przyjaźń, miłość braterska, uniesienie, umiłowanie, występująca w słowie filozofia (φιλοσοφία philosophia – umiłowanie mądrości). Oznaczała pasję do czegoś, była jednym z kilku określeń miłościzamiłowania jakie można żywić do kogoś lub czegoś, zwłaszcza rzeczy nieuchwytnych, bliższych naturze duszy i umysłu. W całościowym obrazie Słońca można to rozumieć jako pasję związaną z działaniem i rozumem, która będzie motorem napędowym, pchającym osobę do stania się szlachetnym i aktywnym autorytetem mimo woli.

Z jednej strony Walens często odnosi się do greckich koncepcji filozoficznych i używa słów raczej w wyrafinowany sposób, z drugiej strony niewykluczone jest, że pospolite znaczenie słowa philia czyli „przyjaźń” również jest tu istotne. Dom 11 – dom przyjaźni – jest zresztą tym, co wspiera dom 10. A więc pasja (philia) wspiera naszą działalność, by była szlachetna i przyniosła nam autorytet.

 

Władza i autorytet

Najwyższym możliwym stopniem Działania jest dojście w czymś na szczyt, zdobycie autorytetu, zjednoczenie pod sobą danego terenu (także teoretycznego, to jest jakieś dziedziny), czyli dosłownie lub symbolicznie hegemonia i stanie się królem.

Władza jest naturalnym symbolem Słońca – króla wśród planet – ale esencją Słońca jest władanie z wysokim autorytetem, w taki sposób, że lud darzy króla zaufaniemrespektem. Musi więc być to władza mądra.

Do tego potrzebny jest sprawiedliwy osąd – słuszne podejście do prawodawstwa i decyzji na które ma się wpływ – często ostateczny i niepodważalny – bo Słońce symbolizuje osoby o najwyższej hierarchii: królów, władców i innych zwierzchników oraz najwyższych kapłanów religijnych danej kultury – którzy nieraz decydują o wszystkim co na ziemi i w niebie.

Władanie wymaga zarówno intelektu, jak i akcji – działań – związanych z 10 domem – działalnością publiczną. Nie pustego filozofowanie o dobrej władzy, a uczestniczeniem  życiu – Słońce to życie.

 

FormySolar type of face - Gregory Rozek

Według Platona idealny władca (król-filozof) musi posiąść wiedzę o formach, aby był w stanie mądrze i sprawiedliwie rządzić, gdyż tylko wtedy będzie widział interes ogólny jako swój własny.

Tak jak oko wymaga światła, by widzieć, tak Umysł wymaga form, by możliwe było dobre działanie. Dla Greków formy (czyste idee) są koncepcjami łączącymi w umyśle różne rodzaje drzew w jedną ideę, że jest coś takiego jak drzewa i wszystkie rodzaje drzew łączy to że, są drzewami – mają w sobie wszystkie ideę drzewa i wchodząc w interakcję z jakimś drzewem na pewnym poziomie jest to interakcja z wszystkimi drzewami. Zjadłszy owoc wiśni, poznajemy ideę smaku wszystkich wiśni, itd. I takie formy (koncepcje) dotyczą zarówno rzeczy dostrzegalnych okiem, jak i tych dostrzegalnych tylko rozumem. Tylko dzięki rozumieniu form możliwe jest przez takie władcę zgrupowanie działań uznawanych za reguły życia, rozgraniczenie co jest sprawiedliwe, co jest przestępstwem lub zbrodnią i oceniać tysiące podobnych zjawisk w sposób sprawiedliwy i obiektywny, a nie inny w każdym osobnym przypadku

 

Słowo forma może też, w znaczeniu bardziej ogólnym, oznaczać wygląd zewnętrzny. Nie jest jasne czy chodziło tu o wygląd człowieka. Znów jest to sytuacja, że Walens zapewne użył bogatego filozoficznie słowa, które równocześnie ma bardzo proste znaczenie pospolite.

Ale warto tu wspomnieć, że osoby urodzone z bardzo silnym Słońcem łączy typ twarzy, która jest niewzruszona ale skupiona, twarz, która wiele wie, która pokazuje, że nie da sobie wcisnąć kitu, nie uwierzy w byle bzdurę, która ma na celu zbicie jej z tropu. Cechy, które wynikają z prezentowanego przez Walensa charakteru Słońca.
Wreszcie może być to odniesienie do faktu, że o wyglądzie człowieka, oprócz znaku Ascendentu i jego władców, dużo mówi znak w którym w horoskopie leży Słońce. Skoro Słońce mówi o działaniu, życiu i popularności – są to te cechy, który dostrzegają w nas inni, stąd popularność „astrologii” opartej na samych znakach słonecznych. O wyglądzie, mówi także położenie Księżyca – i tak się składa, że Księżyc także jest u Walensa skojarzony z wyglądem, ale prawdopodobnie raczej odnośnie samego ciała wynikającego z czynników biologicznych i natury, niż wynikłych ze stylu życia i popularnego wizerunku.

 

Osoby symbolizowane przez Słońce

Słońce sygnifikuje podniosły, wyniosły lub dostojny los, zwłaszcza króla. Użyto tutaj słowa τύχη (tuchē) – tego samego słowa, którym nazywano Los Fortuny (κληρος τυχης – klēros tuchēs) – najważniejszy z greckich Losów (tak zwanych „punktów arabskich”, co jest pojęciem błędnym, bowiem przed Arabami Grecy stosowali je od kilku wieków). Później nazywany Punktem Fortuny lub Punktem Szczęścia. Przy czym w starożytności „fortuna” nie oznaczała bogactwa materialnego, tylko los, fatum – które, jak w kole fortuny, przynosiło szczęście lub nie. Los Fortuny uznawany był za Los Księżycowy (o naturze Księżyca) – przynosił bowiem zdarzenia niespodziewane, niezamierzone, podobne jak natura Księżyca, która jest niestała i związana ze sprawami codziennymi i krótkoterminowymi. Z pozoru może to dziwne, że pojawia się to przy opisie Słońca, nie Księżyca. Ale może chodzić po prostu o to, że Słońce ma zapewnioną Fortunę dobrą i wzniosłą, czyli de facto jest od zmienności Fortuny wolne i przynosi mu ona wydarzenie wyniosłe, wielkie – takich jakich poważna działalność publiczna wymaga.

Słońce zapowiada urodzenie z królewska godnością (królewskie pochodzenie), osoby publiczne, sławneprzewodzące masom (mające autorytet wśród ludu), osoby wysoko postawione, obdarzone chwałą i honorami, takie, którym stawia się posągi i których portrety i wizerunki są rozpoznawane jako wizerunki wielkich mężów o wysokich osiągnięciach, zwłaszcza takich, które poprawiły świat i życie ludzkości oraz osoby osadzające sprawiedliwie. Wreszcie najwyżsi arcykapłani kraju – a więc zarządzający duchowością z najwyższego szczebla.

Możemy cechy Słońca jako idealnego króla-filozofa zestawić z przeciwstawnym opisem człowieka słonecznego o uszkodzonym Słońcu, jaki znajdziemy np. u bardzo późnego 17-wiecznnego klasyka Williama Lilly’ego, w jego Christian Astrology. Takie zdegenerowane Słońce wg Lilly’ego jest dokładnym przeciwieństwem wszystkich powyższych cech Heliosa, cechuje go bowiem: fałszywe poczucie sprawiedliwości, krótkowzroczność, dumna arogancja i pogarda, roszczeniowość i zapatrzone w siebie samolubstwo, które nie prowadzi do niczego. Innymi słowy zdrowy Hēlios, jaki wynika z opisu Walensa, jest absolutnym zaprzeczeniem pretensjonalnego i pustego nowobogackiego celebryty.

Czytanie przepowiedni bogów (oraz o Losie Ducha)

W wymienionym ciągu skojarzeń ze Słońcem znajdują się też przepowiednie i wyroki bogów – człowiek słoneczny rozumie także i to, co ukryte, czyli umie zajrzeć w plany bogów.

Przypomniało mi to fragment z perskiego poety z XII, Nizami Aruzi (Neẓām-ī ʿArūż-ī,  نظامی عروضی) z Samarkandy (zwanego Arudi czyli „prozodystą”), który w Čahār maqāla (چهارمقاله Czterech rozprawach) informuje, że: Punkt Ducha leżący na Ascendencie, jeśli jego dyspozytor jest dobrze położony, zapowiada talent wieszczy.

Los Ducha lub Punkt DuchaKlēros Daimonos (κληρος δαιμονος) lub w skrócie Daimōn (δαίμων), czyli Duch, razem z wspomnianym wcześniej Losem Fortuny stanowią parę najważniejszych spośród heremtycznych Losów (greckich „punktów arabskich”). Tak jak Fortuna jest Losem Księżycowym, tak Daimōn jest Losem Słonecznym.

Sygnifikacje Słońca przedstawione przez Walensa pokrywają się z Losem Ducha. Duch (Daimōn) opisywał powołanie danej osoby w jej horoskopie – działania, które wnosi ona do świata i jego podświadomą wolę do wykonywania pewnych określonych rzeczy, która odkrywamy sami w sobie i wypełniamy świadomie. A więc działania, na które mamy wpływ, które wywołujemy własnym działaniem, które wynikają z naszego własnego widzenia świata i rozumienia rzeczywistości.

Jest to odwrotność tego co przynosi Los Fortuny (który daje to, co niespodziewane, niezależne od nas i nam się po prostu „trafia” – fatum). A to dlatego, że jeden jest odwrotnością drugiego – oba są punktami związanymi z odległością między Słońcem i Księżycem i leżą w takiej samej odległości od Ascendentu (która jest równa odległości między Światłami), ale w przeciwnych kierunkach.

Wracając do cytatu Aruziego o jasnowidztwie: Daimōn (Los Ducha) nazywany był w tradycji również Pars Futurorum, co po łacinie znaczy „Punkt (dosłownie „część”) tego co będzie”, czyli „punkt przyszłości”. Sam Nizami Aruzi określa go zaś pod nazwą Punkt Niewidocznego (tego, co niepostrzegalne).

Zwróćmy uwagę, że Los Ducha/Przyszłości/Niewidocznego znajduje się na Ascendencie wtedy, kiedy ma miejsce nów – czyli koniunkcja Słońca z Księżycem. A ponieważ Fortuna i Duch leżą zawsze tej samej odległości od Ascendentu (w przeciwnych kierunkach), mamy wówczas nie tylko koniunkcję Ascendentu z Duchem, ale również z Fortuną. Wówczas Ascendent tej osoby, czyli ona sama, jest zespolona z tym co niespodziewane i z tym co może zobaczyć. To co widzi i to co się dzieje z przypadku – to to samo. Pod warunkiem oczywiście, że władca Ascendentu jest dobrze położony i najlepiej, żeby nie był malefikiem (Mars, Saturn).

Mam nadzieję, że dygresja ta trochę wzbogaci wyczucie wpływu Słońca i Księżyca.

Części ciała

Głowa, oko oraz serce i układ ruchowy – to elementy związane ze sprawiedliwym, aktywnym i mądrym władcą.

Prawym okiem włada Słońce, lewym – Księżyc – według starej doktryny, że prawa część ciała jest aktywna (yang, słoneczna) a lewa – pasywna (yin, nocna) . Według niektórych źródeł u kobiet jest odwrotnie, jednak większość dawnych tekstów nie zajmuje się horoskopami kobiet, więc trudno ocenić, czy Walens nie mówi o czymś takim przez zaniechanie, ignorancję, pominięcie oczywistości czy też koncepcja taka w astrologii hellenistycznej nigdy się nie pojawiła. Biorąc pod uwagę, że horoskopy dzielono na dzienne i nocne, rozpatrywane każdy według innych zasad, kolejny taki podział na horoskopy kobiet i mężczyzn nie brzmi zbyt prawdopodobnie. Robert Hand, w kontekście tego cytatu, przywołał koncepcję optyki starogreckiej, z której to rozróżnienie na oko Słońca i oko Księżyca może wynikać – o dwóch różnych funkcjach obu oczu: prawe oko patrzy na (czynność aktywna), lewe oko  widzi (stan pasywny).

Serce nie tylko w zen jest powiązane z Umysłem i duszą. Słowo καρδία (kardia) oznacza oczywiście serce (stąd mamy kardiologię), ale w antycznych tekstach używano go bardzo często w przenośni, kiedy opisywało ono życie wewnętrzne, umysł, charakter, wolę, wewnętrzne ja.

Kolejny element ciała – Πνευματικός (pneumatikos) – może oznaczać zarówno coś duchowego, jak i związanego z wiatrem, oddechem. A więc układ duchowy albo oddechowy. Pierwsze ogólne znaczenie spirytualistyczne jest tłumaczeniem domyślnym. Jednak, z uwagi na to, że mamy tu zawężenie kontekstu do części ciała – oddech wydaje się bardziej prawdopodobny. Praktyki duchowe i religie w oddechu widziały ważne narzędzi do kontroli świadomości i rozwoju duchowego. Wskazówka, że chodzi o zmysł ruchu, dodana za słowem pneumatikos, również podatna jest na obie możliwości interpretacji o jaki w końcu chodzi układ.

Żebra (πλευρά) okalają serce, ale również ewentualne płuca, jeśli pneumatikos dotyczyłoby oddechu. Kolejne słowo, które poza znaczeniem anatomicznym, ma inne znaczenie: bok, strona.

Również tłumaczenie słowa νεῦρον (neuron)ścięgna albo nerwy – jest niejasne. Wersja bardziej domyślna to ścięgna. Ścięgna zespalają mięśnie z kośćmi biorąc udział w ruchu. Natomiast nerwy łączą percepcję zmysłowąumysłem, więc są niby bardziej związane z sygnifikacjami Słońca. Ale co miało większy sens dla starożytnych? Nie umiem wskazać wyraźnej logicznej przewagi dla żadnego ze znaczeń – mamy tu konieczność wyboru między ruchem a świadomością otoczenia i obie funkcje w pewnym stopniu pasują, nie mam jednak wiedzy jak medycyna hellenistyczna rozumiała działanie nerwów i ścięgien. Intuicja opowiadająca się za układem nerwowo-czuciowym może być błędna. Również sprawdzenie jak przetłumaczyli to (niezależnie od siebie) dwaj tłumacze Antologii Walensa na angielski – Mark Riley i Robert Schmidt – do niczego nie prowadzi: Dla Rileya są to nerwy, dla Schmidta – ścięgna.

Hēlios włada złotem, przedmiotami ze złota)

Materiał: złoto

Hēlios włada również materiałem złota
(lub: przedmiotami ze złota)

wheat+barley

Żywność:

Pszenicajęczmień.
Choć słowo σῖτος (sitos) może oznaczać nie tylko pszenicę, ale każdy rodzaj zboża lub chleb. Jednak zestawienie z jęczmieniem wskazuje na znaczenie „pszenica”.
[/fusion_builder_row_inner]
spicey

Smak: ostry

Kwestia przypisania smaków stanowi często problem dla tłumaczy. Łatwo tutaj o pomyłkę, ponieważ starożytne słownictwo do ich opisu było dość swobodne i każde z tych słów można przetłumaczyć na różne sposoby. Wiele jest więc sprzecznych ze sobą list z przyporządkowaniami smaków do planet.

Np. użyte przez Walensa δριμύς (drimus) można przetłumaczyć jako ostry, gorzki, szczypiący lub cierpki (Riley tłumaczy jako bitter – gorzki, Schmidt jako sharp – ostry). Niezwiązane ze smakiem znaczenia tego słowa to: ostry, przeszywający. Smak gorzki jest w tradycji raczej związany z Marsem lub Saturnem. Za smakiem ostrym przemawia porównanie z ayurwedą – starożytną medycyną indyjską (Indie miały kontakt z astrologią grecką w późnym okresie hellenistycznym), która podaje dobre uzasadnienie dlaczego to smak ostry jest związany ze Słońcem.

Smak ostry czyli intensywny, szczypiącyskoncentrowany, charakterystyczny dla ostrych przypraw, jak pieprzu czy imbiru. W ayurwedzie smak ten składa się z żywiołu ognia. Przy kontakcie z tkankami szybko je rozpala, powodując np. wrzody żołądka. Organizm stara się ostre składniki szybko wypłukać, rozszerzając naczynia krwionośne i przyspieszając pracę serca, dzięki czemu poprawia się zarówno krążenie, jak i rozpuszczanie pokarmu przez wydzielanie skoków trawiennych oraz rozpuszczanie ześluzowanej śliny. W efekcie smak ten oczyszcza organizm i pobudza go, więc jego pośrednim skutkiem są odwaga i pobudzenie do działania.

Chociaż efekty te mogą Wam bardziej kojarzyć się z planetą Mars – żołnierzem astrologii – to jednak ważniejsza jest tu rola serca ściśle związanego ze Słońcem (oraz oczyszczanie umysłu).

 

Dlaczego tekst zaczyna się od charakterystyki planet a nie od opisu zodiaku?

W przeciwieństwie do wielu współczesnych książek o astrologii, planety zostają omówione jako pierwsze, zanim zostaną omówione znaki zodiaku. W astrologii klasycznej planety są znacznie ważniejsze od znaków. Walens należy do tych autorów, którzy najwyraźniej uznali, że lepiej będzie zacząć od natury planet, by następne w kolei znaki zodiaku, mogły być zrozumiane przez pryzmat swoich planetarnych władców. Astrologia dawna śledziła ruch planet na tle zodiaku i gwiazd jako punktu odniesienia i to natura planet nadawała znaczenie znakom. Charakterystyki planety nie wymyślano na podstawie władanych przez nią znaków, jak często ma to miejsce w krzykliwej astrologii pospolitej, gdzie mnóstwo jest niczego nie wnoszących dyskursów typu „jesteś spod znaku Wodnika, którego cechuje rewelacyjność i oryginalność; Twoim patronem jest planeta Uran – opiekująca się rewolucjonistami i ludźmi oryginalnymi, dlatego jest władcą tego znaku”. Dawniej wyjaśniano symbolikę znaków i ich relację z planetami dokładnie odwrotnie i z użyciem głębszej symboli. Na przykład sygnifikacje znaku Barana, wynikały z tego, że znak ten był domem walecznego żołnierza Marsa, równocześnie będąc miejscem wysokiej godności królewskiego Słońca – którego ów znak Marsa zawsze ugości z honorami, bo jest znakiem działania i namacalności, które należą nie tylko do cech Marsa, ale także do cnót królewskiego Słońca. Na głębszą symbolikę Barana ma również wpływ to, że Wenus jest tutaj najdalej od domu jak tylko może – to jest w opozycji do władanego przez siebie znaku Wagi (czyli na tak zwanym wygnaniu) i nie jest w stanie pozytywnie kontrolować spraw domu Wagi – spokojna reprezentacyjna i równa debata, jaką chciałaby prowadzić Wenus – specjalistka od wizerunku – nie jest tutaj możliwa. Jest to również miejsce upadku Saturna, zatem tradycja, powolna skrupulatność i struktury, które chciałby przynieść Saturn, nie mają tu prawa głosu. Stąd właśnie wynika to, że to co baranowe, będzie gotowe rzucić się w ogień i macać z wydarzeniami, ale nie sprawdzi się, tam, gdzie potrzebna jest pokerowa cierpliwość długofalowych politycznych rozgrywek intelektualnych. A nie dlatego, że „barany to takie aktywne zwierzęta, więc… rządzi nimi bóg wojny”, czy coś w tym stylu…

★ ★ ★ ★ ★ ★ ★

 

 

Dla chcących poćwiczyć klasyczną grekę na powyższym tekście Walensa (choćby odmianę w dopełniaczu):

Słownik wyrażeń starogreckich użytych w tekście Walensa

  • αʹ, βʹ, γʹ, … – jeden, dwa, trzy
  • περὶ (peri) – o …, odnośnie … , wokół, wobec
  • ὁ (ho), ἡ (he), τό (to) – rodzajnik określony (męski, żeński, nijaki)
  męski żeński nijaki
(l.poj.) (l.mn.) (l.poj.) (l.mn.) (l.poj.) (l.mn.)
Nom./mianownik (ho) οἱ (hoi) (hē) αἱ (hai) τό (to) τά (ta)
Gen./dopełniacz τοῦ(tou) τῶν (tōn) τῆς (tēs) τῶν (tōn) τοῦ (tou) τῶν (tōn)
Dat./celownik τῷ (tō) τοῖς (tois) τῇ (tē) ταῖς (tais) τῷ (tō) τοῖς (tois)
Acc./biernik τόν (ton) τούς (tous) τήν (tēn) τάς (tas) τό (to) τά (ta)
  • ἀστήρ, έρος, ὁ (astēr) – gwiazda
  • φύσις, εως, ἡ (phusis) – natura, charakter, immanentna wrodzona właściwość, specyfika, naturalny kształt, początek
  • μέν (men) – w istocie, prawdziwie, zaprawdę

  • οὖν (oun) – zatem, więc, z pewnością
  • παντεπόπτης (pantepoptēs) – wszystkowidzący

  • Ἥλιος, ό (hēlios) – Słońce, bóg Słońca Helios, światło dzienne (z poetycką konotacją: życie na Ziemi), światło słoneczne, jasność, promienność, energia (ciepło) słońca, jako strona świata: wschód
  • νοῦς (nous) – umysł, intelekt, rozum, myślenie, myśl, duch, świadomość, opinia

  • φρόνησις (phronēsis) – phronesis, rozsądek, roztropność, mądrość życiowa, wiedza praktyczna
  • μορφή (morphē) – forma, wygląd, pozór

  • κίνησις (kinēsis) – ruch
  • ὕψος (hupsos) – wyniosły, podniosły, dostojny; wielki, dumny, silny, żywy

  • χρηματισμός (chrēmatismos) – przepowiednie, wyroki bogów
  • κρίσις (krisis) – osąd,  wyrok, sprawiedliwość, słuszność
  • πατήρ (patēr) – ojciec, przodek
  • δεσπότης (despotēs)  – gospodarz, właściciel, pan, władca; mistrz, nauczyciel, kapitan
  • φιλία (philia) – przyjaźń, umiłowanie (szeroko rozumiana jako cnota)
  • σῖτος (sitos) – pszenica, zboże, chleb
  • κριθῶν (krithōn) – jęczmień
  • αἵρεσις (hairesis) – stronnictwo, sekta, odłam, podział, własna opinia, wybór
[Słownik zostanie uzupełniony później]

 

By | 2019-10-19T23:23:23+00:00 2014-08-27 (środa) 1:55:23|astrologia, Astrologia hellenistyczna|2 komentarze

Share This Story, Choose Your Platform!

2 komentarze

  1. Therion 2019-10-19 (sob.) at 21:36 (CET) - Reply

    „w pewnej mierze dotyczy to również Zeusa (Saturna) i Kronosa (Saturna)” – czy przypadkiem się nie przejęzyczyłeś? Nie powinno być Zeusa (Jupitera)? A przy okazji… robisz bardzo dobre teksty, gratuluję!

    • Gregory Rozek 2019-10-19 (sob.) at 23:22 (CET) - Reply

      Tak, dzięki za poprawkę!

Leave A Comment