Godziny planetarne wg Bethena

Rejestracja domeny, wymuszona pośpiechem i z utrudnieniami nie pozwoliła niestety (a może stety) na swobodną elekcję (wybór dogodnego momentu założenia strony). Jednak wypadła wtedy godzina Księżyca – dobra do tworzenia inwencji, zaczynania przedsięwzięć, w których liczy się bardziej szybkość niż stabilność. Trochę oddaje to towarzyszący temu klimat. Choć narodzin strony de facto jeszcze nie było, treść i układ graficzny dopiero powstanie, ale możemy na pewno mówić o momencie poczęcia.

Więcej swobody (choć i tak ograniczonej) miałem ze stworzeniem fanpage’u na Facebooku. Nie czekając aż Księżyc utraci aplikacyjny aspekt i wejdzie w próżny kurs – wybrałem godzinę Jowisza z równoczesnym Ascendentem w Rybach. Godzina Jowisza jest jedną z najpomyślniejszych, zaś władca Ryb jest w znaku swego wywyższenia w Raku. Poczekałem tylko aż na Ascendencie będzie wschodzić stopień Merkurego (związanego z pisarstwem).
Takie właśnie myśli mną kierowały, gdy po szybkim spojrzeniu na układ horoskopu zdecydowałem: Nie ma co wyczekiwać na idealną elekcję, nie jest źle, sprawy naglą a intuicja mówi: „Dawaj!”. No i funpage jest

Wg Bethena od Godzin (nieznanego bliżej sprawnego astrologa, którego krótka lista reguł godzin planetarnych została dołączona do wydanego przez Petro de Abano tłumaczenia dzieł Ibn Ezry w 1507 r.):
Godzina Jowisza jest dobra do:
sprzedaży i wymiany srebra, nabywania ubrań, rozpoczynania podróży lub budowy obiektów służących religijności, celom biznesowym, a także do wszelkich podróży morskich, przyjmowania leków, upuszczania krwi, mówienia o zgodzie, pokoju, przyjaźni i sile, uprawiania i zasiewu pola, kopania studni (lub tuneli wgłąb – dop. GR), wznoszenie czegokolwiek, zwłaszcza murów (w sensie: rzeczy rosnących, budowanych w górę – dop. GR), oraz zaczynanie wszelkich dobrych prac.
(Wolne tłumaczenie za Robertem Zollerem)

W przeciwieństwie do godzin innych planet Bethen nie wymienia żadnych zastrzeżeń, że czegoś w godzinie Jowisza robić nie powinniśmy.

Moje osobiste doświadczenie pokazuje, że w zasadzie każda wiadomość wysłana do osoby która działa nam na nerwy, z którą się ciężko dogadać – kończy się rozładowanie sytuacji lub nawet dojściem do porozumienia.

I jeszcze wskazówka dla osób, dla których te wszystkie sformułowania to czarna magia… Bardzo prosta reguła. Jeśli chcecie skorzystać z godziny Jowisza, po prostu wykonajcie daną czynność w czwartek do pół godziny po świcie (teraz im zimniej tym dzień zaczyna się później) – wtedy na pewno zrobicie to w godzinę Jowisza. Czwartek jest bowiem dniem Jowisza, a każdy dzień przypisany danej planecie rozpoczyna się godziną tej planety. Choć godzina planetarna nie trwa wcale 60 minut, gdyż wynika z podziału dnia i nocy, każdego z osobna, na równych 12 części (a nie jak w naszych zegarkach: cała doba jest dzielona na 24 równe części).

By | 2017-03-21T23:07:18+00:00 2013-10-12 (sobota) 22:27:28|astrologia|0 Comments

Leave A Comment